Jeszcze tylko parę szlifów i już niedługo opublikujemy naszą jak zwykle subiektywną i wydumaną recenzję serialu, który ostatnio zagościł u nas pod strzechą. Miranda Hart, jest znakomitą twórczynią, bo spod jej ręki wypadło wielce zacne dziełko. Tumblr nie daję wstawiać dużych gifów więc korzystamy z hojności bloggera. Aha, nie zapominajcie o naszym nowym dziecku, czyli tumblrze :Rozpieprzonych
A tutaj swoista scenka rodzajowa z serialu. Mama Mirandy prześciga się w pomysłach na wydanie swojej córki. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz