...

...

wtorek, 29 stycznia 2013

Nasz ulubiony irlandzki weirdo


Dylan Moran we fragmencie stand up'u Monster z 2004 roku, który odbył się w Dublinie na Vicar Street. Był pochmurna dżdżowa pogoda, wiatr ciął pod kątem 56 stopniu, bodajże jedno dziecko złamało tego dnia nogę w bloku obok, pani Dumbles postanowiła, że dzisiejszego dnia nie wyprowadzi psa, zaś minister oświaty nosił się z zamiarem wprowadzenia drugiego płatnego kierunku. Dzień jak co dzień gdyby nie fakt, że co minutę jakiś Amerykanin umiera z powodu nierozumienia instrukcji prawidłowego otwarcia kartonu z mlekiem. 



sobota, 19 stycznia 2013

Jeszcze do poduszki mistrz Eddie o różnicy w brytyjskim i amerykańskim filmie


Porcja czegoś co nazwaliśmy wyjątkowo rozjebującymi mózg dziwnościomami (tym razem w wersji video)

Piosenka religijna (z nieco innej beczki)


Hmm, a tu mamy trudność, bo ugrzęźliśmy w tematyce ale czy tu mamy do czynienia ze świadomym żartem czy już kompletnie nieświadomym zbłaźnieniem się? Zostawiamy to już waszej ocenie. 
Nie no teraz to już całkiem się nam dostanie, że się uwzięliśmy na uduchowioną część społeczeństwa. Trudno. Ludzie jakoś nie utrudniają nam tego zajęcia. Just look! Lady Gaga się heroinicznym otępieniu się przewraca!

niedziela, 13 stycznia 2013

Wszystkich odwiedzających zapraszamy też na nasz facebook oraz prosimy o komentowanie, bez was nie wiemy o czym pisać i na co narzekać.